Tym razem cekcynianie, którzy tradycyjnie wystąpili pod kierownictwem Anny, Magdaleny i Adama Filipskich, byli jedną z gwiazd koncertu noworocznego. Całość odbyła się w Tucholskim Ośrodku Kultury i została zorganizowana przez tamtejsze starostwo.
„Campanella” wyszła na scenę jako druga i ostatnia tego dnia orkiestra. Koncert rozpoczął się od utworu nawiązującego do odbywającego się równolegle w całym kraju finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Potem zapanowała świąteczna atmosfera. Kolędy i inne utwory powracające swoim klimatem do atmosfery bożonarodzeniowej przy akompaniamencie instrumentalistów zaśpiewały Martyna Wegner, Magdalena Filipska, Paulina Kulas i Katarzyna Górska. W pamięć słuchaczom zapadła również brawurowa solówka akordeonowa Jana Duksa podczas wykonania „Jingle Bells”.
W drugiej części występu ze sceny wybrzmiewał już tradycyjny repertuar „Campanelli”. Zaczęło się od „Summertime” George'a Gershwina z wywołującym dreszcze wokalem Martyny Wegner. Chwilę później na czoło wysunęły się umiejętności saksofonisty Michała Pękały, gdy cekcynianie zagrali muzykę z filmu „Różowa Pantera”. Martyna Wegner stanęła raz jeszcze przed mikrofonem, by zaśpiewać „Over the Rainbow”. Wywołujące w wykonaniu „Campanelli” niezapomniane wrażenia „Rydwany ognia” Vangelisa słyną z kolei z popisów solowych Kamili Chmary na trąbce i Magdaleny Filipskiej na fortepianie. Całość została zakończona „Libertangiem” z wokalem Martyny Wegner i solówką akordeonową Jana Duksa oraz ostatnim wielkim hitem orkiestry, czyli ścieżką dźwiękową „Piratów z Karaibów”.
Widzowie nie ukrywali podziwu, domagając się bisów. Zarówno cekcynianie, jak i grający przed nimi członkowie Orkiestry Reprezentacyjnej Lasów Państwowych i Powiatu Tucholskiego pod dyrekcją Mirosława Pałczyńskiego zostali nagrodzeni owacją na stojąco.
Tekst: Łukasz Zep
Fot: Wojciech Wojnerowicz