Ks. Grzegorz Knut przez kilka lat był wikarym w parafii w Cekcynie. Przez ten czas wielokrotnie wspierał dobrym słowem i błogosławieństwem tamtejszych muzyków.
Służba zmusiła go kilka miesięcy temu do przenosin. Teraz jest duszpasterzem w Człuchowie. Za swoim przyjacielem podążyła Orkiestra Campanella.
Cekcyńscy artyści pod kierownictwem Anny i Adama Filipskich zagrali w środku tygodnia, więc nie mogło być pełnego składu. Ludzi o profesjonalnym podejściu do swojej pasji (wiadomo, że orkiestranci takimi są) to nie zraża. Negatywnego wpływu nie miała także niska temperatura i kontrola Inspekcji Transportu Drogowego po drodze. Cekcynianie zagrali świetny koncert, a długa owacja to dowód uznania przybyłych.
„Campanella” wystąpiła w hali sportowej Zespołu Szkół Technicznych w Człuchowie - placówki, w której obecnie ksiądz Grzegorz uczy religii. W pierwszej części wybrzmiał repertuar świąteczny. Wokalistkami były: Joanna Przygoda, Katarzyna Górska, Monika Górska i Paulina Kulas.
Druga odsłona koncertu to grane zazwyczaj utwory. Słuchaczy w szczególności rozgrzała wiązanka pieśni rosyjskich.
Tekst i fot.: Łukasz Zep