Wyjazd do Brukseli odbył się w ubiegłym tygodniu.
- Kilkuset europosłów i pracowników unijnych instytucji pojawiło się w ubiegły wtorek w sali im. Yehudiego Menuhina w głównym budynku Parlamentu Europejskiego. Występ Orkiestry „Campanella” z Cekcyna oraz gwiazdy muzycznej światowej sławy, Tytusa Wojnowicza połączony był z multimedialną prezentacją powiatu tucholskiego i degustacją potraw borowiackich. Kultura, natura i lokalne smaki Borów Tucholskich zjednoczyły na chwilę wszystkie opcje polityczne reprezentowane w europarlamencie. Przywiezione smakołyki zjedzone zostały do ostatniego okruszka, włącznie z muchomorami stanowiącymi ozdobę stołu, na szczęście zrobioną z pietruszki i piernika. Zainteresowanie przekroczyło wszelkie oczekiwania. Na prezentacje krajów lub województw przychodzi zazwyczaj kilkadziesiąt osób. Atrakcje Borów Tucholskich przyciągnęły dużo więcej widzów i słuchaczy – mówi Karol Gutsze ze Starostwa Powiatowego w Tucholi.
Przybyli mogli się także zapoznać z przyrodą naszego regionu.
- Odbyła się wystawa fotograficzna, będąca plonem plenerów odbywających się przez cały rok w Tucholi i zorganizowanych przez nas, w których uczestniczyli artyści – fotograficy z całego kraju. Fotosy pojawiły się także w trakcie koncertu „Campanelli” - zaznacza Sylwia Sobczak, która uczestniczyła w delegacji z ramienia tucholskiego starostwa.
Spektakularna była również część muzyczna prezentacji. Na nią złożył się występ wspomnianej już Orkiestry „Campanella” z Cekcyna pod kierownictwem artystycznym Anny, Magdaleny i Adama Filipskich.
- To wspaniali ambasadorzy nie tylko kultury borowiackiej, ale i całej Polski – powiedział o cekcyńskich artystach europoseł Tadeusz Zwiefka, który zaprosił ich do Brukseli.
Zachwytu pobytem nie ukrywali także cekcynianie.
- Orkiestra zrobiła furorę. Nobilitujące już było dla nas samo zaproszenie. Od miesięcy pracowaliśmy nad naszym poziomem, gdyż zdecydowaliśmy, że zagramy trudne, ale i spektakularne utwory. Wielką pomocą służyli nam Monika Jagiełło i Jakub Mikołajczak z biura poselskiego Tadeusza Zwiefki, którzy załatwiali wszelkie formalności. Nam pozostało zagrać dobre koncerty. Dotarliśmy do Brukseli w poniedziałek w godzinach popołudniowych. Już pierwszego dnia wielką atrakcją dla orkiestrantów była kolacja w ekskluzywnej restauracji na zaproszenie pana Zwiefki. We wtorkowy poranek mieliśmy próbę w sali koncertowej im. Yehudiego Menuhina, w której później odbył się także sam koncert. Spontanicznie przychodzili wówczas zaciekawieni dźwiękami muzyki deputowani z różnych krajów. Wieczorny występ to koncert naszego życia. W mieszczącej 300 osób sali był nadkomplet widzów. Dwukrotnie bisowaliśmy. Widownia zgotowała nam owację. Popularnością cieszyły się również nasze płyty – opowiada Anna Filipska.
Wokalistami w trakcie koncertu byli: Magdalena Filipska, Martyna Wegner i Stanisław Zalewski. Z „Campanellą” po raz kolejny w ostatnich tygodniach wystąpił także Tytus Wojnowicz, światowej sławy oboista.
To nie był koniec triumfów przybyszy z Borów Tucholskich. Nazajutrz wszyscy przenieśli się do polskiej ambasady.
- Na koncert w Konsulacie Rzeczypospolitej Polskiej przybyło ponad 100 oficjeli. Starosta Piotr Mówiński wymieniał wizytówki z reprezentantami różnych środowisk, w tym lekarskich, prawniczych i dyplomatycznych. Specjalnym gościem był nuncjusz apostolski. Efektem nowych kontaktów są zaproszenia dla Orkiestry „Campanella” do kolejnych koncertów oraz zapowiedź prezentacji naszego regionu w czasie wyboru „Polaka Roku” - imprezy dla 1000 osób organizowanej przez Konsulat RP w Brukseli z okazji rozpoczęcia przez Polskę prezydencji w Unii Europejskiej – mówi Karol Gutsze.
Tutaj odbył się kolejny koncert cekcyńskich artystów.
- Ponownie zagraliśmy z Tytusem Wojnowiczem. Wszyscy podkreślali, że dzieci z Polski pięknie grają i wyglądają. Przedstawiciele Polonii zaproponowali byśmy w przyszłym roku odbyli trasę koncertową po krajach Beneluxu. Niewykluczone więc, że jeszcze tam wrócimy. To byłoby spełnienie naszego marzenia – nie ukrywa zadowolenia Anna Filipska.
W ambasadzie oprócz samej „Campanelli” wystąpił także zespół „Oblivion”, w którego skład wchodzi siedmioro członków orkiestry. Są to: Martyna Wegner (wokal, aranżacje), Magdalena Filipska (fortepian, aranżacje), Patrycja Filipska (mandolina), Stanisław Zalewski (gitara, wokal), Tomasz Smoleń (gitara), Adrian Śpica (gitara basowa) i Jan Duks (perkusja). Muzycy wykonali standardy muzyki rozrywkowej z repertuaru Stinga, Boney M. i U2.
- To były najpiękniejsze koncerty w naszej historii – podsumowuje Anna Filipska.
Tekst: Łukasz Zep
Fot: Grażyna Gackowska, Jakub Mikołajczak